Pierwszego dnia zwiedzaliśmy Szczecin. Pani przewodnik w ciekawy i przystępny sposób opowiadała nam o tym pięknym, portowym mieście. Spacerowaliśmy po przepięknie położonych Wałach Chrobrego, podziwialiśmy statki, dźwigi i suwnice stoczniowe. Następnie uliczkami Starego Miasta udaliśmy się do Zamku Książąt Pomorskich. Obejrzeliśmy dziedziniec, wieże i krużganki. Podziwialiśmy stary XVII-wieczny zegar astronomiczny. Zegar do dziś wskazuje i wybija godziny oraz kwadranse, a także informuje o dniach miesiąca i fazach księżyca. Spacerując po Szczecinie oglądaliśmy wysokie wieżowce, ogromne ronda i skrzyżowania oraz szybkie tramwaje. Udało nam się skosztować lokalnego przysmaku –szczecińskiego pasztecika. Następnie udaliśmy się do Muzeum Szczęścia i Iluzji. Niepowtarzalne scenografie z kultowymi donatami i ogromnymi słodyczami sprawiły, że niektórzy z nas oderwali się od rzeczywistości. Kolorowe tła i fantazyjne kształty przyprawiły nas o zawrót głowy. Nasze telefony zostały zapełnione fotkami i śmiesznymi filmikami. W pokojach iluzji świat wywrócił się do góry nogami. Po słodko-bajkowo-pastelowej zabawie udaliśmy się na lody do Alei Fontann. Podziwialiśmy przepiękne platany w Parku Kasprowicza oraz Pomnik Czynu Polaków. Zmęczeni, ale w dobrych humorach, pojechaliśmy do Wisełki, gdzie nocowaliśmy. Wieczorem udaliśmy się na spacer nad morze. Zbieraliśmy muszelki, dotykaliśmy mięciutkiego, morskiego piasku i sprawdzaliśmy czy woda w Bałtyku jest naprawdę słona. Wieczorem byliśmy świadkami przepięknego show – „Mam talent”, podczas którego chętne dzieci zaprezentowały swoje talenty wokalne, aktorskie, taneczne i gimnastyczne.
Kolejny dzień przywitał nas pochmurną pogodą, ale pełni optymizmu ruszyliśmy do Międzyzdrojów. Zwiedziliśmy poligon tajnej niemieckiej broni V-3, czyli najdłuższego na świecie działa, które mierzyło 130 metrów długości. W bunkrze obejrzeliśmy eksponaty z czasów II wojny światowej. Każdy mógł sobie zrobić zdjęcie z hełmem i karabinem.
W Wapnicy podziwialiśmy jezioro Turkusowe – najpiękniejsze z jezior Wolińskiego Parku Narodowego. Akwen ten wyróżnia się przepięknym szmaragdowym kolorem i jest pozostałością po działającej tu kopalni kredy. Promienie słoneczne odbijają się od tafli wody i dna jeziora nadając mu niepowtarzalny kolor.
Następnym punktem programu było Świnoujście. Przeprawiliśmy się promem Bielik przez rzekę Świnę. Statkiem turystycznym popłynęliśmy w rejs po porcie i morzu. Oglądaliśmy najwyższą latarnię morską na polskim wybrzeżu, a także znak nawigacyjny w kształcie młyna. Byliśmy świadkami załadunku węgla oraz podziwialiśmy gazoport. Wielkim przeżyciem dla dzieci był widok wychodzącego w morze ogromnego promu Polferries, który płynął do Szwecji.
GALERIA
Z wycieczki wróciliśmy zmęczeni, ale bardzo zadowoleni i chętni na kolejne szkolne wyjazdy. Dzieci spisały się znakomicie, pamiętały o kulturalnym zachowaniu, słuchały przewodników i zadawały pytania.
Serdecznie dziękujemy pani Annie Kruk za pomoc w opiece nad naszymi wychowankami.
Wychowawczynie klas III: Renata Patalas, Mariola Prządka